Chleb orzechowy
Chleb orzechowy to najlepszy z optymalnych chlebów. U Ćwierczakiewiczowej* wypieki z migdałów i orzechów nazywane były wypiekami dla chorych. Nie zawierały grama mąki, jedynie jaja, migdały/włoskie orzechy i masło.
Osobiście pieczywa nie potrzebuję, bo się zupełnie odzwyczaiłam od jego używania. Upiekłam go na użytek gości. Taki chleb daje się kroić cieniutko i można z nim zrobić np. śniadanie z dodatkiem pieczonego mięsa i/lub żółtego sera oraz masła, lub wziąć kanapkę na czas podróży, albo do pracy.
składniki:
- 120 g masła
- 200 g zmielonych orzechów włoskich
- 430 g jaj (8 szt.)
- 110 g żółtek (6 szt.)
- 0,5 łyżeczki (do herbaty) soli
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
Masło topimy i studzimy. Do letniego dodajemy pozostałe składniki. Wszystko starannie miksujemy. Ciasto ma być gęste jak dobra kwaśna śmietana, by orzechy w płynnych składnikach namokły.
Pieczemy chleb w keksówce – temp. 180oC, około 50 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy upieczony.
Gotowego chleba wyjdzie nam ok. 660 gram,
Skład w 100 g:
- Białko 15 g
- Tłuszcz 45 g
- Węglowodany 4 g
Stosunek B : T : W – 1 : 3 : 0,3
Jedna kromka waży ok. 15 g
*) Ćwierczakiewiczowa te wypieki robiła z cukrem i bakaliami, czyli ciasta. Z solą i bez dodatku cukru oraz bakalii mamy chleb optymalny. Migdałowy chleb był tu wcześniej. Jeśli do niego doda się bakalie i ewentualnie trochę cukru będzie keks.