Kolejny rok zbliża się ku końcowi. Jak zwykle zadajemy sobie pytania: Jak minął? Co wydarzyło się szczególnego? Co się zmieniło i co jest dla nas ważne? Dla większości z nas odpowiedź na to ostatnie pytanie jest oczywista, wręcz banalna – to ZDROWIE JEST WAŻNE – NAJWAŻNIEJSZE.

Jak wszyscy wiemy, na stan naszego zdrowia ma wpływ bardzo wiele czynników. Możemy podzielić je na dwie zasadnicze grupy:

1.         Takie, na które nie mamy żadnego wpływu.

2.         Takie, na które mamy wpływ.

Do pierwszej grupy należy niestety więcej czynników. Pierwszy bardzo ważny – stan zdrowia naszych rodziców, a przede wszystkim mamy, która zachodzi w ciążę. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jaki to jest ważny czynnik. I nie chodzi mi tutaj o zdrowie tylko w aspekcie fizycznym, a głównie psychiczno-duchowym. Jeszcze czterdzieści – pięćdziesiąt lat wstecz większość kobiet nie była czynna zawodowo, mogła poświęcić swoje młode lata na urodzenie i wychowanie swoich dzieci. Dziś większość kobiet jest wykształcona, bardzo aktywna zawodowo, zajmuje kierownicze, managerskie stanowiska, a okupione to jest zazwyczaj przeżywaniem potężnych ilości sytuacji stresowych, przeradzających się w stres przewlekły. To przekłada się niejednokrotnie na trudności w zajściu w ciążę, jej powikłany przebieg lub poród. Drugi czynnik to wszystkie procedury, którym poddaje się noworodka tuż po porodzie, a mianowicie mycie i szczepienia. Bardzo ważna jest flora bakteryjna, którą obdarza się noworodka w trakcie porodu drogą naturalną. Jest to początek dalszych możliwości nabierania odporności. Mało kto wie, że w końcowym okresie ciąży organizm kobiety przygotowuje się do porodu poprzez przemieszczanie flory bakteryjnej do pochwy. W chwili narodzin będą tam przeważały dobroczynne bakterie z gatunku Lactobacillus i Prevotella. W przypadku cesarskiego cięcia dziecko całkowicie omija te mikroorganizmy, jego układ trawienny pozostaje jałowy. Za to spotyka się z bakteriami zasiedlającymi skórę np. gronkowiec złocisty, Corinebacterium – wywołujące błonicę, Probionicobacterium – odpowiedzialne za zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Noworodka w naszym kraju myje się zaraz po porodzie, pozbawiając go ochronnej mazi porodowej. Zaś w krajach zachodniej Europy np. Wielkiej Brytanii zostawia się dziecko nie umyte przez co najmniej 24 godziny, po to, by ochronić go przed bakteriami, wirusami i zmianami temperatury, i zbyt dużym natężeniem światła. W Polsce zaraz po urodzeniu – w 1 dobie – noworodek otrzymuje wg nowego kalendarza szczepień 3 szczepionki:

1. przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B,

2. przeciw gruźlicy

3. przeciw pneumokokom.

W pierwszej dobie życia noworodek jest właściwie w wielkim szoku związanym ze zmianą środowiska życia. Cały organizm pokonuje ten pierwszy stres i mobilizuje do tego wszystkie swoje siły i możliwości. A my dodajemy do tego jeszcze dodatkowe antygeny wirusów i bakterii i każemy mu wytworzyć przeciw nim swoistą odporność. Jak ten mały organizm ma to zrobić, skoro w tym momencie nie ma do tego fizjologicznych możliwości?

(…)

Lekarz internista

Ewa Łukaszek-Gwóźdź

Arkadia II Katowice

Tel. 503-144-481

www.katowice-optymalni.pl

Więcej – w grudniowym numerze miesięcznika „Optymalni”