W Ciechocinku, 10 i 11 marca br., Ogólnopolskie Stowarzyszenie Optymalnych po raz kolejny zorganizowało spotkanie spragnionych aktywnego wypoczynku optymalnych. Tym razem była to formuła dedykowana płci pięknej, pod hasłem „Aktywny „Dzień Kobiet” pod tężniami”.

Ubiegłoroczna debiutancka próba okazała się na tyle udana, że postanowiliśmy po jesiennej imprezie zorganizowanej w Wielkopolsce wrócić znów na Kujawy. Naszym priorytetem jest wciąż zachęcanie osób żywiących się optymalne, a także sympatyków ŻO, do wspólnego, aktywnego spędzania czasu i wymiany doświadczeń. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bowiem na tegorocznym wiosennym spotkaniu dużo było „nowicjuszy”, którzy szczerze komplementowali pomysły realizowane w czasie naszej imprezy. Bardzo nas to cieszy! Pozdrawiam przy okazji Sztum i okolice – i zapraszam ponownie!

W sobotę po śniadaniu, w kawiarni Domu Zdrojowego wykład pt. „Dlaczego nie mogę schudnąć?” poprowadziła Zuzanna Rzepecka – Starszy Doradca ŻO, prezes poznańskiego Oddziału OSO i właściciel Arkadii w Poznaniu. Okazuje się, że temat ten jest wciąż nie do końca rozpoznany przez zainteresowanych. Artykuł na podstawie prelekcji opublikujemy w majowym numerze. Przy kawie i ciastku dyskusję moderowała spontanicznie niezastąpiona Teresa Lis – dobry duch naszych optymalnych spotkań, która chętnie odpowiadała też na pytania uczestników. Świetną prelekcję „w pigułce” o jakości wody zaprezentowała Krystyna Oprządek, która kolejnego dnia zdawała egzamin na doradcę ŻO. Równolegle trwał pokaz makijażu. Żałuję, że miła uczestniczka nie zgodziła się na zdjęcie przed i po, bowiem efekt był spektakularny! Chętne panie miały też możliwość konsultacji z dyplomowaną kosmetyczką Sylwią Kobyk, by omówić temat „Jak umiejętnie podkreślić walory urody”.
Skoro aktywne spotkanie, to i ruch musi być obowiązkowo! Ćwiczenia rozluźniające w basenie solankowym Domu Zdrojowego w godzinach wczesnopopołudniowych poprowadził mgr rehabilitacji Piotr Kowalski. Lecznicza kąpiel solankowa to wyjątkowo przyjemna terapia – poprawia nastrój, wycisza, ma dobroczynne właściwości dla skóry, kości i organów wewnętrznych. Warto korzystać z jej dobrodziejstw, kiedy tylko ma się okazję! Wieczorem – dalsza część aktywnego dnia – wieczorek integracyjny w kawiarni Domu Zdrojowego, gdzie przy muzyce na żywo chętni amatorzy pląsów mogli spełnić się na parkiecie.

Niedzielne przedpołudnie upłynęło pod znakiem spaceru „z kijami”, który poprowadziła instruktorka NW z jednego z ciechocińskich sanatoriów. Nordic Walking jest coraz bardziej popularne i nic dziwnego – to naprawdę przyjemne z pożytecznym. Uczestnicy przeszli kilka kilometrów, rozkoszując się piękną pogodą – niedziela była wyjątkowo słonecznym i ciepłym dniem.

Jak zwykle pyszne posiłki zapewniła uczestnikom Arkadia Ciechocinek, a Tadeusz Suchowiecki był moją niezastąpioną „prawą ręką”. Bez jego zaangażowania i determinacji, która niejednokrotnie motywowała mnie do działania naprawdę nie byłoby tego spotkania. Serdecznie za to dziękuję! Dziękuję też wszystkim uczestnikom za obecność i zaangażowanie. Warto szukać nowych propozycji wspólnego spędzania czasu. Warto się spotykać. I warto pracować dla takich wspaniałych ludzi jak Wy. Może więc znów kiedyś? Dziękuję!

Ewa Borycka-Wypukoł

„,”json_date”:”2018-04-06″,”json_img”:”15256734421722_29103727-1643486052410174-6181609441150894080-n.jpg