Nie dla wszystkich wszystko zdrowe?
Nie dla wszystkich wszystko zdrowe
Wśród pacjentów jest pewna grupa, która uskarża się na bóle i dyskomfort w okolicach żołądka i brzucha po zjedzeniu niektórych produktów spożywczych, które są zdrowe, ale nie dla tej właśnie wąskiej grupy pacjentów.
Są osoby, które źle czują się po zjedzeniu np. jajek na twardo czy jajecznicy, surowej cebuli, pomidorów, cebuli czy bardzo popularnego brokuła – szczególnie wśród osób chorych na cukrzycę.
Wiemy, że nawet produkty, które uchodzą w naszym menu za stały element zdrowej diety, w niektórych przypadkach i przy różnej częstotliwości spożywania mogą okazać się szkodliwe dla żołądka, a w najlżejszym przypadku powodować zgagę lub niestrawność, a nawet skurcze jelit.
Pomidory, ogórki zielone i cebula są uznawane za przez pacjentów za jedne z najzdrowszych warzyw i często goszczą na naszych stołach, ale i one mogą źle wpływać na nasz żołądek. Ich spożywanie nasila się chorobę refluksową żołądka (szczególnie cebula, której jedzenie w nadmiarze może nawet przyczynić się do powstawania refleksu i uczucia ciężkości w żołądku). Jeśli lubimy cebulę możemy ją jeść w postaci gotowanej, np. zupa krem cebulowa z dodatkiem żółtek i śmietany. Polecam – jest przepyszna. Zrezygnujmy z zielonych ogórków na rzecz kiszonych. Popularna mizeria – oprócz walorów smakowych – nie jest szczególnie bogata w witaminy, gdyż w ponad 90% składa się z wody. Zaś ogórki kiszone to spora gama witamin, a przy tym są one naturalnym probiotykiem. Warto zaznaczyć, że najlepsze są oczywiście te uprawiane na naturalnych nawozach. Pomagają w trawieniu i przyśpiesza perystaltykę jelit. Dzięki dużej zawartości witamin (w ogórkach kiszonych znajduje się dwa razy więcej witaminy C, witamin z grupy B, odpowiedzialnej za zachowanie młodego wyglądu witaminy E oraz witaminy K) sprzyjają one odporności i poprawiają kondycję całego organizmu. Zawierają antyoksydanty, dzięki czemu skutecznie walczą z wolnymi rodnikami. Ogórki kiszone są też lekkostrawne, w przeciwieństwie do ich konserwowego odpowiednika czy ogórka zielonego. W zasadzie nie znam osób, które nie tolerują ogórków kiszonych.
Brokuł to warzywo cieszące się dość dużą popularnością wśród pacjentów. Brokuły zawierają duże ilości błonnika rozpuszczalnego w wodzie, który spożywany w dużej ilości u osób z problemami układu pokarmowego powoduje wzdęcia, skurcze jelit, rozstrój żołądka, a w najgorszym wypadku stany zapalne jelit. Takie same dolegliwości powodują też karczochy, kukurydza, warzywa krzyżowe (np. kapusta, kalafior, jarmuż, fasola, groch, soczewica i brukselka). Pacjenci, którzy chorują na niedoczynność tarczycy, powinni te warzywa spożywać w umiarkowanej ilości, gdyż warzywa te zawierają substancje, które zaburzają wchłanianie jodu i sprzyjają powstawaniu wola.
Czosnek przez wszystkich prawie uważany za cudowny lek o różnorakim, silnym działaniu – podnosi odporność, pomaga zwalczać infekcje, obniża poziom cholesterolu. Dla wielu osób jest ciężkostrawny, może powodować wzdęcia, rozrzedza krew i może powodować krwawienia – nie powinny się nim zajadać osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe.
„,”json_date”:”2019-06-07″,”json_img”:”15601474218100_500-f-218590801-q1dacuuussy6h3ikhslzsezlyomfatlg.jpg