WARTO PRZECZYTAĆ – Wodór bardzo ważny dla naszego zdrowia
Za czasów naszych patriarchów klimat był o wiele korzystniejszy dla organizmów żywych niż obecny. Wszystkie organizmy osiągały znacznie większe rozmiary niż obecne. Panujące wtedy ciśnienie atmosferyczne wynosiło od 1,5 do 2 atmosfer, czyli od 1500 do 2000 hektopaskali. Panujące wtedy ciśnienie atmosferyczne wynosiło od 1,5 do 2 atmosfer, czyli od 1500 do 2000 hektopaskali. Od początku naszego świata aż do dzisiaj gatunki się istotnie nie zmieniły. Zmieniły się jednak warunki ich życia co spowodowało jedynie zmiany, w kierunku ich skarlenia. W takich warunkach rany goją się szybciej zdrowienie jest szybsze a proces starzenia jest znacznie wolniejszy. Zawartość tlenu w powietrzu wynosiło 32% było też więcej dwutlenku węgla i kilka % (1-3%)wodoru. Badania nad wpływem wodoru na żywe organizmy trwają zaledwie od kilku lat. Dotychczasowe wyniki tych badań uzasadniają, że odpowiednio dawkowany wodór jest w stanie ograniczyć procesy starzenia związane z ciągłym niszczeniem organizmu przez wolne rodniki tlenowe. Jeśli ciśnienie jest większe, sporo tlenu rozpuszcza się nawet w osoczu krwi. Ułatwia to zaopatrzenie tkanek w tlen i składniki odżywce. Krew z łatwością może docierać do nawet najbardziej odległych komórek i tkanek (Pokrywka, 2011) Dla zachowania zdrowia organizm człowieka musi mieć odpowiednią ochronę przeciw wolnym rodnikom. Taką ochronę może zapewni tylko najlepszy antyoksydant jakim jest cząsteczkowy wodór H2. Nie są w stanie tego zapewnić antyoksydanty roślinne. Uzyskane wyniki badań, uzasadniają przekonanie, że odpowiednio dawkowany wodór może ograniczyć procesy starzenia komórek. związane z ich niszczeniem przez wolne rodniki tlenowe. Badania na zwierzętach udowodniły, że każdy antyoksydant w ilościach nadmiernych może być nawet szkodliwy. Według naukowców japońskich używając wziewnie od 1 do 3% lub wypijając wodę maksymalnie zredukowaną, nie można wodoru przedawkować (Fukuda K., et al, 2007; Oshawa I., et all, 2007). Po latach badań nad uzdrawiającymi właściwościami źródeł wody w miasteczku Tlacote w Meksyku okazał się za te uzdrowienia odpowiedzialny cząsteczkowy wodór H2. Ta mała mieścina położona Okło 150 mil od Mexico City stała się sławna po tym jak Tino Dyran, właściciel wydawnictwa „La Prensa” po wypiciu wody ze znajdującego się tam źródła, doznał natychmiastowej poprawy zdrowia z nieuleczalnej jak twierdzili lekarze choroby. Po opublikowaniu tego faktu do cudownego źródla do Tlacote zaczęło napływać miliony pielgrzymów doznając cudownych uzdrowień z wielu różnych dolegliwości. Dzisiaj źródło w Tlacote to już nie darmowe źródło lecz komercyjne rozlewisko „uzdrawiającej wody” Skończyły się pielgrzymki, a zaczął się zwyczajny biznes. Niestety ta cudowna woda po za butelkowaniu utraciła swoja cudowna moc, ale o tym jak to często w biznesie bywa, oczywiście nikt pielgrzymów nie informuje. Parametrem fizycznym wskazującym na zawartość wodoru w wodzie jest niski potencjał redoks. (Pokrywka, 2011). Oznacza to, że badana woda ma dużą zawartość wodoru, a niską tlenu. Wodór, z trudem rozpuszcza się w wodzie a za to z łatwością rozpuszcza się w tłuszczach. Podczas oddychania powietrzem zawierającym wodór lub pijąc wodę sztucznie nasyconą wodorem kumuluje się w tłuszczu naszych komórek
(…)
prof. zw. dr inż. Stanisław K. Wiąckowski
Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”